Jednym z ostatnich kroków w całym procesie nabywania własnego M jest odbiór mieszkania. Opiszemy w skrócie jak to się u nas odbyło i na co zwróciliśmy uwagę.
Na odbiór mieszkania umawiamy się zazwyczaj po wpłynięciu środków na konto dewelopera, natomiast jeszcze przed podpisaniem aktu notarialnego. Kierownik budowy pokazuje mieszkanie i omawia najważniejsze kwestie. Dla nas jest to czas na zgłoszenie ewentualnych uchybień, błędów, usterek. Jeśli takowe zostaną uznane za słuszne, obowiązkiem dewelopera jest naprawienie ich w czasie określonym w umowie. Jeśli z kolei wszystko jest w porządku, podpisujemy protokół odbioru mieszkania i otrzymujemy klucze. Nowa wkładka do zamka wraz z kluczami jest rozpakowywana przy nas w dniu odbioru.
Od momentu odebrania kluczy, płacimy czynsz i rachunki za media. Od tego momentu możemy również przystąpić do wykańczania mieszkania 🙂
Jak to wyglądało u nas w praktyce?
Zabraliśmy ze sobą poziomicę, miarę, szmatkę i płyn do mycia szyb:-)
Już tłumaczę dlaczego. Wcześniej na forach wyczytaliśmy na jakie elementy należy zwrócić uwagę podczas odbioru. Najczęściej pojawiały się okna. Toteż szczególnie przyjrzeliśmy się każdej szybie w mieszkaniu i bardzo dobrze, bo znaleźliśmy rysę. Aby nie było wątpliwości, że to faktycznie rysa, szybko przemyłam tę część okna i już wszystko było jasne. Najbardziej rozbawiła nas informacja kierownika budowy, że rysę można uznać za usterkę, jeśli jest widoczna z odległości 2 metrów 🙂 Ale na szczęście zapisał to jako element do wymiany.
Oprócz szyby zgłosiliśmy takie usterki jak pęknięcie na suficie oraz wystająca rurka w ścianie.
Pękniecie na suficie w nowych mieszkaniach podobno jest standardem, ponieważ przez okres kilku lat budynek osiada. Dlatego tutaj również niełatwo było przekonać kierownika, że element jest do poprawy, ale się udało i pękniecie zostało zniwelowane. Ze schowaniem rurki nie było żadnego problemu.
Z opowiadań znajomych wiemy, że zdarzają się inne „ciekawostki” jak np. krzywa posadzka, krzywe ściany czy niewymiarowe otwory na drzwi.
Na odbiór mieszkania można zabrać jakiegoś fachowca, kogoś z rodziny, ze znajomych. Jeśli bowiem usterki nie zgłosimy w dniu odbioru, później może być trudno reklamować.
W Internecie można zaleźć wielu fachowców oferujących pomoc przy odbiorze technicznym. Jest to na pewno ciekawa opcja warta przemyślenia. Specjalista zna bowiem wszystkie obowiązujące normy, wie na co zwrócić uwagę, posiada profesjonalne narzędzia. Koszt takiej usługi wynosi około 200 zł. Przy grupowych odbiorach koszt na pewno będzie jeszcze niższy.
Z doświadczenia wiemy, że odbiór mieszkania jest bardzo istotną sprawą, ale niestety nie wszystko jesteśmy w stanie dostrzec gołym okiem, o czym przekonaliśmy się dopiero w trakcie wykańczania…