Mieszkanie w bloku nie sprzyja kreatywności – przynajmniej tak głosi stereotyp. Mała powierzchnia lokalu mieszkalnego jest nieustawna i może pomieścić wyłącznie najniezbędniejsze sprzęty. Stereotyp mówi też, że do blokowej klitki najlepiej pasują meble tradycyjne. Tymczasem życie uczy, że im mniejszy metraż, tym większa pomysłowość jego właściciela. A najwygodniejsze meble do „trudnego” wnętrza to meble designerskie, nietypowe, „dziwne”. Mają one zwykle niestandardowe rozmiary, można wynaleźć im nietypowe przeznaczenie i są prawdziwą ozdobą najbanalniejszego pomieszczenia.
Czas działa na korzyść
Nowoczesne meble pasują do każdego rodzaju wnętrza: mieszkanie w bloku i dom na przedmieściach są dla nich równie dobrym salonem ekspozycyjnym. Nowoczesność wyraża się nie tylko w nietypowych kształtach i materiałach, ale także w nieograniczonych niemal możliwościach kompozycyjnych. Proste, by nie rzec ascetyczne formy zachęcają do aranżacyjnego szaleństwa. Jeden mały stolik albo niezwykłej urody krzesło biurowe może „zrobić’ całe wnętrze. Oczywiście nowoczesność nie kłóci się z tradycyjnym designem. Często archaiczny, oldskulowy wygląd jest oddaniem hołdu znanym projektantom, podczas gdy mebel wykonany jest z kosmicznych materiałów – stali, aluminium, szkła, polipropylenu. Stąd w opisach nowoczesnych mebli często natrafimy na formułkę „inspirowane…” albo „w oparciu o projekt…”. Nowoczesność i tradycjonalizm w jednym to silny trend, tym bardziej że coraz liczniejsze wzory mebli i dodatków, uznawanych jeszcze niedawno za przykrą i wstydliwą spuściznę czasów PRL, zyskują miano kultowych.
Eklektyzm – to brzmi… fajnie
Ale wyposażanie wnętrza to nie tylko meble. To także elementy drobniejsze jak dywany i inne tekstylia, lampy, akcesoria dekoracyjne. O ogólnym wyrazie wnętrza; o tym, czy uznamy je za tradycyjne czy nowoczesne często decydują właśnie detale. Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że nowoczesne wnętrze może wykorzystywać detale „z epoki” na zasadzie fascynacji kiczem albo kultowością danego przedmiotu. Nowoczesne meble doskonale czują się w towarzystwie gadżetów wygrzebanych na pchlim targu albo stylizowanych na stare. Kunsztem jest łączenie tradycji z nowoczesnością, ale efekty warte są zachodu. Eklektyczny efekt często przerasta nasze oczekiwania.
Nowoczesne meble można nabyć w długich seriach, ale także jako naprawdę unikatowe pojedyncze egzemplarze. Wszystko zależy od zasobności naszego portfela. Dobry polski – każdy! – design ma swoją cenę, ale jak dobrze wiemy, cena ta rośnie w czasie. To, co dziś określamy mianem „nowoczesności” będzie kiedyś uroczą ramotką albo bezcennym skarbem, za który nowy nabywca będzie skłonny zapłacić fortunę. Są więc nowoczesne meble i akcesoria dekoracyjne także dobrą inwestycją. Nazwisko projektanta albo marka produktu mają znaczenie. Dlatego jeśli tylko macie smykałkę do aranżacji wnętrz i sprawnie łączycie style, trendy, wzory, kolory, faktury… nie wahajcie się od czasu do czasu zainwestować w coś naprawdę designerskiego i unikatowego.
Tekst powstał przy współpracy z dkwadrat.pl