Mieszkanie to zarazem marzenie wielu osób i rzecz niezbędna do założenia rodziny i wygodnego życia. Decyzja o kupnie lokalu musi być podejmowana rozważnie i z uwzględnieniem wszystkich ważnych dla kupującego cech. Równie istotne jest jednak to od kogo kupuje się mieszkanie. Na rynku można znaleźć zarówno mnóstwo niezbyt ciekawych propozycji rozmaitych pośredników, jak i ciekawe oferty solidnych deweloperów.
Co liczy się przy kupnie mieszkania?
„Zakup mieszkania to bardzo poważna decyzja, która wiąże się nie tylko z dużym jednorazowym wydatkiem, ale także z wieloletnimi zobowiązaniem związanym z koniecznością spłaty kredytu. Przy szukaniu odpowiedniego lokalu trzeba więc starać się pogodzić ze sobą dobrą lokalizację oraz odpowiadający nam metraż i standard z możliwie niskimi kosztami. Większość mieszkań dostępnych na rynku wtórnym jest oferowana nie bezpośrednio przez właścicieli, ale przez różnego rodzaju pośredników. Z taką sytuacją można się również coraz częściej spotkać także na rynku pierwotnym, przy sprzedaży mieszkań deweloperskich. Zdecydowanie bardziej opłacalne jest jednak kupno mieszkania bezpośrednio od firmy, która je wybudowała” – wyjaśnia przedstawiciel firmy EKO-BUD, która prowadzi działalność deweloperską.
Znalezienia odpowiedniego mieszkania nie zawsze jest proste. Przy szukaniu właściwego lokalu trzeba dokonać wielu wyborów, i rozważyć dokładnie wszystkie alternatywy. Zazwyczaj najważniejszymi kwestiami branymi pod uwagę jest koszt zakupu, lokalizacja oraz metraż i wyposażenie.
Kwestia kosztów jest kluczowa ze zrozumiałych względów. Zgromadzenie odpowiedniej kwoty potrzebnej na wkład własny nie jest proste, dlatego kupujący bacznie przyglądają się cenom za metr kwadratowy lokalu. Całkowity koszt mieszkania przesądza także o wysokości comiesięcznych rat. Potencjalny kredytobiorca musi nie tylko dobrze oszacować swoje możliwości finansowe, ale też spełnić wymagania stawiane przez bank. Niestety wraz ze wzrostem kosztu mieszkania warunki stawiane przez banki stają się surowsze.
Z ceną mieszkania bardzo ściśle połączony jest również metraż. Przy określonym pułapie zdolności kredytowej wybór może być ograniczony. Jednocześnie potrzeby mieszkaniowe zwykle rosną wraz z powiększaniem się rodziny, dlatego wielu potencjalnych nabywców uwzględniając swoją sytuację finansową szuka mieszkania o jak największym metrażu za najniższą cenę. Pewne możliwości w tym względzie daje zwykle zdecydowanie się na bardziej odległą od centrum lokalizację.
Kupno mieszkania od pośrednika czy od dewelopera?
Pośrednicy zajmujący się handlem nieruchomościami zwykle zachwalają swe usługi zwracając uwagę na to, że pomagają w znalezieniu najlepszej oferty za najniższą cenę. Rzeczywiście w przypadku rynku wtórnego takie twierdzenie może mieć pewne podstawy. Szukając mieszkania ciężko uzyskać pełny obraz rynku i znaleźć wszystkie interesujące oferty. Przydatna bywa również informacja na temat rzeczywistych cen transakcyjnych, które zwykle odbiegają nieco od tych, które są prezentowane w ogłoszeniach.
Bardzo często firmy, które zajmują się sprzedażą mieszkań posługują się również argumentem o sprawdzaniu stanu prawnego nieruchomości, weryfikacji sprzedającego czy też udzielaniu pełnej informacji o uciążliwościach związanych z bezpośrednim sąsiedztwem budynku. W rzeczywistości jednak ostateczne zweryfikowanie wszystkich kwestii związanych z własnością lokalu, jego obciążeniem czy aktualnym właścicielem i tak spoczywa na barkach kupującego, o ile chce on należycie zabezpieczyć swoje interesy.
Warto również pamiętać, że usługi pośrednika wiążą się z koniecznością zapłacenia prowizji. Nawet, jeśli nie jest ona pobierana od kupującego, to i tak sprzedający wlicza ją do ceny jakiej żąda za sprzedawany lokal.
Korzystanie z usług pośrednika przy kupnie mieszkania na rynku pierwotnym bardzo trudno uzasadnić. O wiele lepszym rozwiązaniem jest samodzielne poszukanie firm, które budują mieszkania w okolicy, która nas interesuje i skontaktowanie się z biurem sprzedaży wybranego dewelopera. Pośrednicy niekiedy tłumaczą, że dzięki ich działaniom można skorzystać ze specjalnej oferty banku, jednak większość deweloperów również ma takie propozycje dla swoich klientów.
Moim zdaniem trzeba spojrzeć na to dwojako. Jeśli pośrednik ma być osobą która odbierze telefon, poda nam adres i pokaże mieszkanie i wciśnie kit o tym na ile jest ubezpieczony po czym każe sobie zapłacić 1-2% od transakcji to uważam go za osobę zbędną. Bo telefon równie dobrze może odebrać właściciel nieruchomości i dokładnie w ten sam sposób może nam pokazać nieruchomość i nie każe sobie za to płacić często 10.000 zł! Jeśli jednak spojrzymy na pośrednika jako profesjonalistę w swojej branży, a nie pokazywacza mieszkań to warto zapłacić. Jeśli szukamy konkretnej nieruchomości i mamy konkretne oczekiwania to warto poszukać pośrednika który znajdzie nam konkretnie taką nieruchomość która spełni wszystkie nasze oczekiwania – w takim wypadku zapłata pośrednikowi się należy.