Mieszkanie w ścisłym centrum miasta wiąże się z bardzo dużym komfortem ze względu na otaczającą nas infrastrukturę, dobrą komunikację oraz wiele pomniejszych udogodnień. Z drugiej strony niektórym może przeszkadzać ciągły zgiełk, a także stosunkowo wyższe ceny za metr kwadratowy. W przypadku mieszkań na obrzeżach lub oddalonych od centrum kilka lub kilkanaście kilometrów możemy mieć do czynienia z jednej strony z ciszą, ale także dodatkowymi godzinami, które poświęcimy na codzienny dojazd do centrum. Nie można jednak patrzeć na te aspekty przez czarno-biały pryzmat.
Najpierw warto przeanalizować naszą sytuację, dzięki czemu dowiemy się jaka lokalizacja tak naprawdę jest nam potrzebna. Może się bowiem okazać, że mieszkanie w centrum będzie najzwyczajniej w świecie całkowicie nieopłacalne. W przypadku dużych miast takich jak Warszawa czy Wrocław nawet w nieco większej odległości mamy gwarancję bliskiej odległości do przedszkoli, szkół, sklepów czy szpitali. Co więcej, w wielu przypadkach możemy wyjść na tym jeszcze korzystniej, ponieważ do centrum dojedziemy w 15 minut, w pobliżu będziemy mieli wszystko, czego potrzebujemy, a ponadto za mieszkanie zapłacimy zdecydowanie mniej.
Oczywiście jeżeli mieszkamy w mieście, wszystko może być bardzo korzystne. Nieco inaczej wygląda sytuacja, jeżeli zdecydujemy się na mieszkanie lub dom poza miastem. W takim przypadku dojazd zajmie nam zdecydowanie więcej czasu i nierzadko może to być bardzo uciążliwe. Oczywiście wybierając mieszkanie pod miastem, mamy gwarancje niższej ceny, co dla wielu osób może być najważniejszym czynnikiem. Tutaj jednak trzeba się zastanowić, czy kwota którą zaoszczędzimy jest warta zachodu.
W przypadku jeżeli często korzystamy z uroków życia w mieście, szczególnie w weekendy to w momencie kiedy nie posiadamy własnego samochodu nasze zadanie może być utrudnione. Jeżeli zaś podróżujemy samochodem to w przypadku braku komunikacji miejskiej miesięczna kwota, którą wydamy na paliwo po pewnym czasie może być bardzo duża. W takich sytuacjach ciężko mówić o oszczędności długoterminowej. Jednakże jeżeli do miasta udajemy się od czasu do czasu to tego typu rozwiązanie może być bardzo dobre.
„Lokalizacja ma niebagatelne znaczenie. Jednakże wybór mieszkania oddalonego o kilka lub nawet kilkanaście kilometrów od ścisłego centrum nie powinien być utożsamiany z dużymi utrudnieniami. Patrząc na to jak rozwinięta jest komunikacja miejska chociażby w Warszawie to czas, który zostanie poświęcony na dojazd nie powinien być żadnym problemem. W przypadku mieszkań pod miastem sytuacja wygląda nieco inaczej i tego typu oferty kierowane są raczej do osób, które nie planują codziennego dojazdu do miasta lub istnieje dobre połączenie z miejscami, do których musimy dojeżdzać.” – powiedział specjalista z Ronson Development.
Jak widać każda z opcji ma swoje plusy i minusy, a to jaką powinniśmy podjąć decyzję, zależy przede wszystkim od naszych własnych preferencji, a także planów na przyszłość.
Taki spór toczyliśmy z mężem przy wyborze lokalizacji. Na szczęście wybraliśmy centrum. Ja do pracy chodzę na pieszo, dzięki czemu jestem szybciej w domu, mogę zrobić obiad, a gdy mąż wraca z pracy już jest podane na talerzu Nie tracę na dojazdy, już nie wspominając o marnowaniu czasu na dojazdy.